Kolejna zabawa u Inki, tym razem robimy karteczkę wg wzoru a zarazem po swojemu. Zabawa przednia pamiętamy wyobraźnia Nas tylko ogranicza ....:) Czerwonej bazy nie miałam distress ( ci co nie wiedzą tusz wodny ) uratował polecam każdemu. Obrazek pokolorowany promarkerem.
Orginał ....
Świetny lifting :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńKolorowa i radosna :-))) Świetny lift i nos bałwana :-D
OdpowiedzUsuńSuper sobie poradziłaś z liftingiem . Bardzo fajna karteczka wyszła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:)
Usuńsuperowa!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńRadosna kartka za sprawą tagowego bałwanka!
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńNo właśnie - radosna i tagowa! jedno z tych słów już od 6 sierpnia będzie na tapecie, Twoja kartka pasowałaby do nowego tematu, ale już milknę ;) jest super - jak na wakacyjny nastrój przystało!
OdpowiedzUsuńHa ha ha :)
UsuńLift lepszy od oryginału.
OdpowiedzUsuńDziękuje za miłe słowo:)
UsuńJaki pocieszny bałwanek z fikuśnym noskiem. Super lift. A mój ciągle czeka na zrobienie ;)
OdpowiedzUsuńFajny ten bałwanek z zadartym nosem;)Bardzo ładna karteczka;) Dobrze, że wyjaśniłaś, co to jest ten distress... Pierwszy raz zetknęłam się z tą nazwą;)Ale ja jeszcze jestem gamoń w tych karteczkowych ,przyborach", więc nic dziwnego, że nie ma się co dziwić;)
OdpowiedzUsuńZabawny lift :)
OdpowiedzUsuńŚwietny lift i uroczy bałwanek :)
OdpowiedzUsuńw sumie ...to zaczynam zazdraszczać tych świątecznych kartek...już gotowe...tylko co będziecie robić w listopadzie? ;-D
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuń