poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Lala....


Ostatnio zostałam poproszona o wykonanie  na zamówienie lali....
była jedna wytyczna nie w różu......
wybrane jasne letnie kolorki....

 Polecam każdemu do kreatywnej zabawy, wystarczy stempelek laleczka który możemy odbijać na papierkach których tysiące....jak i możemy kolorować ...zdobić ...co nam w duszy gra :)


                           


A tu   około roku temu dla przypomnienia .....wspomnienie...



16 komentarzy:

  1. Jak widzę te ładne laleczki, to wyrzuty sumienia od razu pojawiają się w mojej głowie. Jakiś czas temu kupiłam sobie Julie Nutting i czeka na lepsze czasy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem ....trzeba poczuć do czego by pasowała ...fajnie wyglądają przy albumach....kartkach dla fajnej babeczki ....one troszkę czasochłonne warto kilka zrobić i przy projektach jak znalazł :)

      Usuń
  2. uwielbiam je- a ostatnio jakoś odpuściłam...

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna lala :) Z chęcią bym się też pobawiła w tworzenie takiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam te lale.
    Mam już dwie, jedną dużą, jedną mini i coś czuję, że za dea tygodnie będę miała kolejną, bo se już upatrzyłam w jednym ze sklepów będących na zlocie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna lala, faktycznie dużo możliwości ale te kolorowanie to chyba nie jest takie łatwe, pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię prace z tyi lalami :) Są takie fikuśne ! Ślicznie Ci wyszła ta Paryżanka :) Dziękuje Kochana za miłe słowa , Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi się podobają takie stempelki, ale zastanawiam się czy potrafiłabym je tak dobrze wykorzystać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Super;) Ale po co stempelki? Przecież można takie lalki rysować i wycinać. Kurcze,ja chyba zacznę produkcję takich gotowych lalek, chłopczyków, zwierzątek etc.;)

    OdpowiedzUsuń