Ostatnio zostałam poproszona o wykonanie na zamówienie lali....
była jedna wytyczna nie w różu......
wybrane jasne letnie kolorki....
Polecam każdemu do kreatywnej zabawy, wystarczy stempelek laleczka który możemy odbijać na papierkach których tysiące....jak i możemy kolorować ...zdobić ...co nam w duszy gra :)
A tu około roku temu dla przypomnienia .....wspomnienie...
Jak widzę te ładne laleczki, to wyrzuty sumienia od razu pojawiają się w mojej głowie. Jakiś czas temu kupiłam sobie Julie Nutting i czeka na lepsze czasy.
OdpowiedzUsuńPowiem ....trzeba poczuć do czego by pasowała ...fajnie wyglądają przy albumach....kartkach dla fajnej babeczki ....one troszkę czasochłonne warto kilka zrobić i przy projektach jak znalazł :)
Usuńuwielbiam je- a ostatnio jakoś odpuściłam...
OdpowiedzUsuń:) każda lala ma swój czas :)
UsuńPiękna lala :) Z chęcią bym się też pobawiła w tworzenie takiej ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam te lale.
OdpowiedzUsuńMam już dwie, jedną dużą, jedną mini i coś czuję, że za dea tygodnie będę miała kolejną, bo se już upatrzyłam w jednym ze sklepów będących na zlocie ;)
Fajna lala, faktycznie dużo możliwości ale te kolorowanie to chyba nie jest takie łatwe, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDasz rade :)
UsuńBardzo lubię prace z tyi lalami :) Są takie fikuśne ! Ślicznie Ci wyszła ta Paryżanka :) Dziękuje Kochana za miłe słowa , Buziaki
OdpowiedzUsuń:)
Usuńlala w Paryżu! :-D
OdpowiedzUsuńA jak na wybiegu :)
UsuńBardzo mi się podobają takie stempelki, ale zastanawiam się czy potrafiłabym je tak dobrze wykorzystać.
OdpowiedzUsuńSuper;) Ale po co stempelki? Przecież można takie lalki rysować i wycinać. Kurcze,ja chyba zacznę produkcję takich gotowych lalek, chłopczyków, zwierzątek etc.;)
OdpowiedzUsuńurocza lalka
OdpowiedzUsuń