Witajcie....
Kolejny miesiąc , kolejna zabawa , nowe wytyczne kto ma ochotę zrobić kartkowe
zapasy na zimę .... koniecznie tutaj zagląda .....klik
Bardzo nie lubię tak zwanych pustych środków wystarczy kawałeczek scrapka lub stempel już inaczej środek wygląda....:)
Liftowałam karteczkę.... Znikisza...super się tworzy, łatwość a przy tym od razu się czuje że karteczka będzie mieć ręce i nogi ....:) zrobię kolejne....
Piękne kartki! Pierwsza w takim leśnym wydaniu, a następna niemniej urokliwa :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńNo proszę a u Ciebie też pendolino :-) Super lift , ja się bałam trochę tych szczępionych brzegów
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ooo super lifcik Ci wyszedł😊. A ja na scrapowym odwyku i miejsca nie moge sobie znaleźć...😆
OdpowiedzUsuńUjmująca ta kartka, spokojem i konsekwencją ujmuje! Schemat Kasi stwarza duże pole do popisu, ale też gwarantuje sukces - tak jak napisałaś:)
OdpowiedzUsuńCudowny lift.:)
OdpowiedzUsuńSuper poradziłaś sobie z tematem. Twoja karteczka wyszła cudownie. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńCudeńko!
OdpowiedzUsuńŚwietna Bardzo podoba mi się poszarpany papier :)
OdpowiedzUsuńŚliczna interpretacja karteczki, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka.
OdpowiedzUsuńPrześliczna karteczka:)
OdpowiedzUsuńNo świetnie ją zliftowałaś, a ten zagospodarowany środek sprawia, że jest bardziej klimatyczna :-)
OdpowiedzUsuń