Witam....
U mnie ulubione , bajeczne ....we wszystkich kolorkach ....gotowe do działania wróżki ....
Jeszcze raz podziękowania dla aniołka scrapowego dzięki któremu je mam :)
Te stempelki polecam każdemu :)
Teraz moje pytanko do WAS podrzucie mi wasze rozwiązania przechowywania markerów -pisaków, na dole posta link przekierowujący , lub fotki na e-mail inspiracjemarty@gmail.com
Moje rozwiązania są następujące ....choć może zainspiruje się WAMI :).....dla osoby która mnie zaskoczy pomysłem oczywiście będzie mała niespodzianka stempelkowa :)
Gdy zaczynałam zabawę z markerami alkoholowymi były promarkery z etui. Pomocne składane fajnie się wyjmuje, jednak gdy pokochamy pisaki alkoholowe jedno opakowanie Nas ogranicza mieści tylko 24 kolory....:( ....a cena wysoka aby dokupywać kolejne....
Z biegiem czasu dokupywałam promarkery, następnie były Tigery- jedne z tańszych pisaków, a ostatnio pokochałam Copiki .....ich pędzelkowata końcówka -delikatność kolorowania ...poezja :)
U mnie sprawdza segregacja na gumki ....:) w koszyczku nic się nie miesza, posegregowane kolorystycznie i wg producenta
Czekam na WASZE genialne propozycje :) :) :) .......:)
A teraz troszkę wiosny:)
Magnolia Stellata
Prawdziwa inwazja wiosny i wróżek w przepięknych kolorach - oj, będzie się działo, taką ilość magii trzeba uwolnić.
OdpowiedzUsuńDokładnie będę magie uwalniać :)
UsuńŚwietne te wróżki Mart , takie kolorowe. Szkoda że nie podajesz linków do swojego Anioła:-)JA bym sobie do przechowywania zmajstrowałam organizer , np. w pudełku po butach lub innym gdzie bym wkleiłam tuby - np. dwie rolki po taśmie klejącej sklejone ze sobą, żeby były wyższe. Z gumkami to bym chyba szału dostała jak bym miała co chwile wyciągać. Fajne by też były takie pudełka okrągłe po chipsach
OdpowiedzUsuńPowodzenia
Z gumkami jest tak że jak gdzieś wybywasz a chcesz zabrać idealne :) Ostatnio miałam lekarza ....i czekanie co prawda patrzyli na mnie dziwnie ale mnie to uspokoiło ...nie musiałam się denerwować że lekarz znów nie o czasie :)
UsuńCzy ta wiosna to w twoim ogrodzie? Jeśli tak to boska!. Zazdroszczę magnolii, przepiękna! Jesli chodzi o przechowywanie markerow, to nie wiem czy sie sprawdzi ale polecam stojaki/boxy z pleksi. Dostaniesz je u oficjalnego dystrybutora copikow. Jak mam tylko te markery i do nich są świetne wiec nie wiem jak bedzie z innymi producentami, min. czy beda pasowaly... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWiosna ....tak ale przed moją pracą :) U mnie kwiatów na terenie zakładu jak w Parku :) jeszcze nie wszystkie sfotografowane :)Dziękuję za kolejną podpowiedz :)
UsuńMartuś ja proponuje pudełko po butach, do środka włożyć nakładkę, w której wykrojnikami będą wycięcie dość gęsto kółka na promarkery, tak żeby mogły być postawione na stojąco, albo na dnie pudełeczka zrobić taką kratkę z papieru grubego, nie wiem czy się tak zrozumiemy opisując. Ale trzeci pomysł mój jest najlepszy, mieć psiapsiółę Ulkę, która zrobiła mi taki cudny haftowany domek, w którym mieszkają moje promarkery, tylko, że ja nie mam na pewno takich ilości markerów jak ty bo ja mam tylko 30 :) Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńjutro podeślę zdjęcie mojego domku na mejla teraz już za ciemno :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa wiosna u Ciebie, to chyba przez te wróżki :-)
OdpowiedzUsuńMartusia, swoje markery od pewnego czasu trzymam w zdekupażowanych osłonkach na doniczki :-) Tak mi jest wygodniej. Zastanawiałam się nad rozwiązaniem podobnym jak mają w sklepach (na leżąco), ale moje starsze markery nie mają oznaczonych kolorów na końcówkach więc i tak musiałabym je wysuwać by sprawdzić kolorek. Z osłonek wystają do połowy, więc od razu znajduję co potrzebuję :-)
Przepiękne wróżki :) W magnolii się zakochałam :)
OdpowiedzUsuń