Lato na dobre się nie zaczęło a ja już na antybiotyku wylądowałam....mam nauczkę w tym roku już nie wypiję kawy mrożonej ...ani lodów ....mam dość tych cierpień , przeszłam chyba wszystkie fazy od bólu gardła ...kataru...bólu uszu...i kaszlu...rzeczą zimnym mówię NIE .....
Człowiek uczy się się całe życie w tym roku uświadomiłam sobie....doczytałam.....,,Kiedy jest gorąco, warto pić gorące napoje z dwóch przyczyn. Po pierwsze,
aby nie obciążać organizmu dodatkową pracą niezbędną do podniesienia
temperatury napoju zbyt zimnego w stosunku do ciepłoty ciała, co w
efekcie jeszcze bardziej ogrzałoby organizm. Po drugie, aby wzmóc
wytwarzanie potu, który parując z powierzchni skóry, pozwala pozbyć się
nadmiaru ciepła. Tak więc w upalne lato lepsza jest gorąca herbata niż
zimna woda.....tyle z wiedzy online.
Niebawem wybieram się na ślub, gdy człowiek jednak w chorobie brak sił na wszystko zatem miałam kartkę którą mogłam tak zwanie przerobić, przygotowałam do kompletu pudełeczko i powstał komplecik całkiem sympatyczny ....Niebawem pozaglądam do wszystkich moich gwiazdeczek :)
Przegoń choróbsko, zdrówka życzę!
OdpowiedzUsuńŚwietna karteczka - bogata w elementy, a jednak delikatna.
Zdrówka życze
OdpowiedzUsuńJa załatwiłam się tak mocząc nogi podczas deszczu i teraz kuruje się na urlopie. Zdrowia sobie i Tobie życzę :-)
OdpowiedzUsuńOj, Martuś, przecież nawet dzieci wiedzą, że lody się je zimą, a latem pije się gorące. Mimo choroby kartkę i pudełko na nią zrobiłaś piękne. Zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńWidzisz mam braki :)
UsuńJuż nie masz, już wiesz.
UsuńWspaniała kartka. Ja już od kilku lat unikam lodów w upały. Zdrówka dużo życzę.
OdpowiedzUsuń