Początek roku był dla mnie niesamowicie udany nigdy dotąd nie wygrałam w rankingu najlepszej kartki zabawie u Lidki....nagle motyle w brzuszku ....skrzydła tak duże ....niczym bym wygrała złoto:)....pomyślałam a można ....można ....:)
Koniec roku niestety dość pechowy .....dwie wymianki świąteczne przepełnione magią a finał ....nie było żadnego finału.....został tylko smutek i złość .......kto tego nie miał to pewnikiem nie zrozumie do końca.....Zabroniłam moim organizatorką przesyłać mi cokolwiek bo jaka to ich wina żadna !!!!!!!!!!
Wiedziałam że u Lidzi za najlepszą kartkę dostaje się drobny upominek....jednak mimo mego zakazu wysłała mi paczuszkę!!!!!!!! DZIĘKUJE .....aniołem jesteś!!!!!!!
przykro mi bardzo się zrobiło, jak przeczytałam, że nie dostałaś swoich paczuszek, nie rozumiem, jak można w ten sposób postąpić, normalnie żal
OdpowiedzUsuńŻal ....ale co zrobić ...nic się nie da :(
Usuńsuuper paczuszka
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPaczuszka śliczna, a nieuczciwi ludzie niestety, przykro nawet myśleć, ale istnieją:(
OdpowiedzUsuńszkoda że psują smak wymianek:)
Milo ze strony Organizatorek że tak Ci wynagrodziły przykre chwile:)
Martunia, nie wiadomo dlaczego tak się stało... ja mam coraz gorsze przeczucia, że u Asi coś niedobrego się wydarzyło...
OdpowiedzUsuńA paczuszkę masz genialną! Te buciki to cudo!
Beatko, ja też się zastanawiam czy u Niej wszystko dobrze, bo tak nagle zamilkła i nie daje znaku życia, a kiedyś często bywała i u mnie komentowała...
UsuńMartuś, Lidzia poczuła się w obowiązku, jako Organizatorka, więc nie dziw się jej, że mimo zakazu z Twojej strony wysłała Ci paczuszkę. Takiej paczuszki, to niejedna Ci jeszcze pozazdrości, jest rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńTak zastanawiają mnie te buty pobrokacone, one nie nadają się chyba do chodzenia, a może jednak.
Dziękuj pod niebiosa Kochanej Lidzi, bo zasługuje na to, aa Ty masz radochę .
Pozdrawiam.
Martuś, nie wyobrażam sobie że miałabyś jako jedyna z mojej wymianki zostać bez prezentu. Przecież ja bym nie mogła spać spokojnie gdybym to od tak zostawiła i nic z tym nie zrobiła. Wiem, że to już nie cieszy tak jak dostać paczuszkę od razu jak cała reszta, ale mam nadzieję, że mimo to prezent sprawił Ci radość i poprawił humor :)
OdpowiedzUsuńJesteś ANIOŁEM :) tyle tylko .......:)
UsuńDziewczyny mogą mieć rację, skoro ktoś kto aktywnie prowadzi bloga nagle milknie... cos się musiało wydarzyć...
OdpowiedzUsuńco to jest to fioletowe, strasznie mnie intryguje:-)
Wiesz ale skoro piszę Lidzia, piszę ja, szukam jej po facebooku nic, wcześniej pisze mi Majeczka umawia się z nią prywatnie gdzie jej paczka wysłana od Asi nic głucho....pisze mi Ania wysłała jej bez wymianki jakieś gazetki ....no wypadało by powiedzieć DZIEKUJE niby nic a jednak świadczy o kulturze i co nic głucho ....to o czym to świadczy...????? Szpileczki w wersji mini :) zadanie dla Lidki znaleźć takie rozmiar 39:)
Usuńaaaa....szpileczki dla Calineczki! :-)
UsuńOstatni wpis Asi był w listopadzie, zmieniali mieszkanie, nie miała na nic czasu, ale może rzeczywiście, coś więcej jeszcze się wydarzyło, więc poczekajmy jeszcze trochę. Miejmy cały czas nadzieję, że się odezwie.
OdpowiedzUsuńMoże nie wiem brak odpowiedzialności totalnie co się robi!!!!!
UsuńPrzykro mi, że taka nieprzyjemna sytuacja Cię spotkała, ja tez miałam podobną w wymiance Artimeno...
OdpowiedzUsuńCo do Asi, tak jak piszą dziewczyny...a może na nowym lokum nie ma neta...rożnie to bywa. Może za jakiś czas się odezwie ;)
Dałabym głowę, że miałam Cie w obserwowanych, hmmmm
Wiesz ale skoro pisze Lidzia, pisałam ja, szukam jej po facebooku nic, wcześniej pisze mi Majeczka umawia się z nią prywatnie gdzie jej paczka wysłana od Asi nic głucho....pisze mi Ania wysłała jej bez wymianki jakieś gazetki ....no wypadało by powiedzieć DZIEKUJE -(sprawdziła odebrała) niby nic a jednak świadczy o kulturze i co nic głucho ....to o czym to świadczy...?????
UsuńPrzykre ze kolejny raz taką sytuacja no cóż różnie to w zyciu bywa, ważne zeby koleżanka dała w koncu znak życia... a Lidia to złota kobieta :-)piękny prezent, a buciki mnie również zainteresowały:-)
OdpowiedzUsuńMuszę dać Lidce specjalne zadanie butki w rozmiarze 39....idealne do mej eleganckiej bluzki:) a nie mini :)
UsuńMartuś, mnie już nic nie zdziwi, stara jestem, to różne cuda widziałam od najbłahszych sytuacji, do najtragiczniejszych. Odpuść sobie złość, szkoda życia i nerwów na to, na co nie mamy wpływu.
OdpowiedzUsuńA prezenty od Lidzi super i wreszcie wiem o co chodzi z tymi butkami w rozmiarze 39 :)
Ps. Też nie dostałam 2 prezentów ...
Nie chodzi o złość ....ale może uchronię choć jedną osobę aby trzy razy pomyślała przemyślała ....zanim się zapisze ...nie chce słyszeć że kolejna aż dwóch nie dostała!!!!!!!!!!!!!!!!
UsuńDostałaś super niespodziankę, a te buciki :)))))).
OdpowiedzUsuńFajna paczuszka od Lidzi, te buty to rewelka :) Chyba też nie mogłabym patrzeć na siebie w lustrze wiedząc, że z mojej zabawy wyszedł ktoś pokrzywdzony, biorąc udział w tego typu zabawach wielokrotnie zastanawiałam się co to będzie jeśli komuś moje prezenty wydadzą się niefajne i będzie rozczarowany wymianą albo nie dojdą (czasem za dużo myślę). Poza tym moim zdaniem trzeba jakoś sobie przekalkulować czy damy radę wziąć udział w zabawie i spełnić warunki- przecież nie planowała przeprowadzki z dna na dzień a nawet jeśli nie miała czasu na zrobienie prezentów to można było je tylko kupić i wysłać albo choć napisać przeprosiny i umówić się na wysyłkę w nowym roku. Z drugiej strony była to dość aktywna osoba i też się zaniepokoiłam brakiem kontaktu, nie chciałabym siać oskarżeń jeśli coś się dziewczynie stało. Na dobrą sprawę minął jeszcze rok, może poczekajmy z takimi wnioskami jeszcze jakiś czas. Szkoda że takie sytuacje zmieniają postrzeganie ludzi i ich uczciwości. Mam nadzieję że nie zwątpiłaś w Nas całkowicie choć już zawsze będziesz ostrożna. Trzymaj się :)
OdpowiedzUsuńMinął miesiąc* oczywiście. Minął rok- poczekajmy jeszcze hahahaha ale głupota
UsuńNatalia nie zgodzę się z Tobą z bardzo prostej przyczyny zawsze jest tak umawiamy się na wymianke jest określony czas aby przemyśleć sprawę ....potem do 15 grudnia był ostateczny termin wysyłki dziś jest 19 styczeń czyli praktycznie wychodzi tak naprawde nie miesiąc zwłoki tylko trzy!!!!!!!!!!!! I teraz Lidzia pisze....ja piszę....wyszukuje jej na facebooku i co zero odzewu ....przykre . Jest problem gramy w otwarte karty nie dam rady np coś fajnego przygotuje Ci na Wielkanoc np ale nie tak ....nie boje się zamiatania problemu!!!!!!!!!!!!Może moja gwiazdeczka już wtedy się nie natnie tak jak ja i stres organizatora!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
UsuńSzkoda, że zabawa miała tak przykry finał, ale może to rzeczywiście nie jest tak jak wygląda. Może do zabaw blogowych należy nabrać dużego dystansu, żeby nie przeżywać rozczarowania w podobnych sytuacjach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Przepraszam, że dodaję tu swoje ,,pięć groszy", bo być może nie powinnam mieszać się w nie swoje sprawy. Ale czy warto ten temat dalej ,,roztrząsać"? Bywają sytuacje różne... Może dana osoba wyraziła chęć udziału w zabawie, bo wówczas było ją na to stać, by komuś coś wysłać. A na drugi dzień jej sytuacja np. zmieniła się na niekorzyść i może nie było ją stać na nic? Czy tak trudno to zrozumieć? Nie każdy ma odwagę przyznać się do tego, że np.nie ma na chleb, a co dopiero na wysłanie paczki? W życiu, jak w kalejdoskopie. Także, przyznam szczerze, że moim zdaniem, to ciągłe wypominanie tego, że nie przysłała tej paczki, może być przyczyną braku odzewu tej osoby... A nawet rezygnacji z dalszego blogowania?! Przecież ta głupia paczuszka, której nie otrzymałaś, nie może Ci przysłaniać całego świata? Pamiętaj Marto, że możesz też kiedyś nie wywiązać się z czegoś, że może nie będziesz miała możliwości napisać czy zadzwonić, bo Twoja sytuacja finansowa może ulec radykalnej zmianie, ale zapewne nikt nie będzie Ci tego wypominał w niemalże każdym poście? I jeszcze jedno: proszę o wyjaśnienie, czy tą drugą, niesłowną osobą byłam ja? Bo w noworocznym poście wszystko na to wskazuje... A nie przypominam sobie, żebym wyrażała chęć udziału w tego typu zabawie... Zaś wszystkie Twoje posty i komentarze, zarówno na moim jak i Twoim blogu odebrałam jako aluzję pod swoim adresem... Dlatego bardzo proszę o wyjaśnienie, bo jeśli rzeczywiście dotyczy mnie, to na pewno zrehabilituję się. I to podwójnie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMoże jak przeczytasz kilka postów wstecz będziesz wiedzieć o kogo chodzi! !!!!! Ręce opadają!!!!! Ileż mogę wałkować to nie Ty!!!! A ze kogoś nie stać wystarczy napisać jestesmy ludźmi....i się nie zgodzę! !!!!
OdpowiedzUsuńMajka to samo postępowanie również nie dostała a paczka poszła na umoee prytną a od naszej Anulki gazety dostała tez zero odzewu i co mam to zostawić aby na następną trafiło o nie!!!!!
OdpowiedzUsuńSuper paczuszka! Ja też , jako organizatorka, nie mogłam spać ;-)
OdpowiedzUsuńWiem wiem ....tak samo Lidzia biedna spać nie mogła a wystarczy napisać nie dam rady....cokolwiek ....ale już mam dość tego tematu....
UsuńGratuluję fajnego prezenciku!!!!!! buty wymiatają:))))))
OdpowiedzUsuńBardzo miły prezencik :)
OdpowiedzUsuńSuper prezenty otrzymałaś:)
OdpowiedzUsuńPrezent od Lidki bardzo fajny, zwłaszcza te szpilki mi się podobają.
OdpowiedzUsuń