Kurs na słoneczniki

Kurs na słoneczniki......


        Zgodnie z obietnicą obiecanego kursiku dla Szymki i Marit  jak i każdej z Was która ma ochotę zaglądnąć i zrobić własnego kwiatuszka.  Jak wiadomo Szymka nam się rozkręciła i co chwilka tworzy ciekawe projekty karteczkowe a Marit zobaczymy może też nadal podejmie  się zadania zrobienia własnej karteczki. Puki co zaczynamy od kursiku kwiatowego, bo jak wiadomo kwiatki zdobią wszystko, są tak zwaną kropeczką nad i, co przyciąga wzrok......dawno dawno temu jak widziałam właśnie kartki ręcznie robione to nic nie widziałam na nich tylko cudne kwiaty,  przepięknie kompozycje.

Co nam będzie potrzebne
1. papier brystol żółty (każda księgarnia) lub biały wtedy kolorujemy kredkami, farbkami  co tam mamy.
2. nożyczki lub wykrojniki
3. ołówek
4. woda w małej butelce typu psik -psik :) (po kosmetykach, można też zakupić np w drogerii)
5. mata lub podkładka co tam macie.....
6. podkładka pod mysz lub każde miękkie podłoże np pianka
7. klej macik
8. ozdobne granulki -moje dostałam od kwiaciarki bo nie miała pomysłu na nie, można użyć ziarenek kaszy, cukru, to co drobne jest.
9. farbka brązowa lub granulki brązowe
10 dłutko (narzędzie z taką kuleczką na końcu) lub taki fajny 4 w 1 czarodziejski długopis który zakupiony został  w sklepie Craft Style TU  posiada 4 różne końcówki  a co najważniejsze jedna idealnie cieniutka przydatna do wydłubywania oczek z wykrojników, jak i manewrów z klejem macik jeśli robimy napisy.

Przedmioty do pracy......

Pierw wycinamy wykrojnikami lub rysujemy Szymka i Marit  pięknie rysują więc dla nich zrobienie  szkicu kwiatka nie będzie większym problemem. Gwiazdeczki kochane narysujcie w 3 lub 4 rozmiarach szkic a następnie wytnijcie nożyczkami . Tak aby z każdej wielkości kilka szt było. Nie mam typowego wykrojnika do słonecznika, ale ten daje radę:) Jak się czegoś nie ma zawsze można wyobraźnie uruchomić:)

Następnie buteleczka typu psik -psik i pryskamy....

A teraz gnieciemy w  kuleczki 

Tak wyglądają zgniecione co do wielkości

Delikatnie rozkładamy płatki, dajemy na podkładkę pod mysz i czarodziejski  długopis, dłutko

 Ruchami od wew. części płatka robimy ruch do zewn. coś ala v ale do góry nogami....

 Teraz szczypiemy każdy płatek

 Przyklejamy tak aby płatki nie nachodziły na siebie

 I kolejna warstwa

Teraz kolej na wycięte kółeczko nie będę podawać ile cm bo wiem nie każda z Was ma maszynki, każda na oko dopasuje sobie do wielkości.....dacie radę:)

 Koło poklejone posypujemy tym co mamy :) ja mam akurat granulki brązowe to nie muszę niczego kolorować farbką . Poklejone, posypujemy.

 Ponieważ granulki są dość malutkie a ja lubię efekt wypukłości nakładam klej ponownie.

 Posypuje  i nadmiar strzepuje do pudełeczka.