Zakupy

wtorek, 9 grudnia 2014

Takie tam......


       Dziś się czuje jak postać na załączonym obrazku......tylko że z chorobą .....czyli nic ująć nic dodać :) ....ale ale jest już nadzieja dziś ponoć w końcu mają nastać temperatury minus i jest nadzieja że wirus nie będzie się rozsiewał tak szybkim tempie dookoła.....




A teraz coś z innej bajki prosta bajecznie dekoracja stołu :)

Potrzebne będą nam farba, klej ,brokat , błyszczące dodatki......




        Kochane moje gwiazdeczki ....jak zobaczyłam tą fotkę ....ubaw po pachy......źródło facebook:) nie ma to jak być chorym i szukanie wszystkiego co popadnie:) i tu nagle taki okaz:)




        A na koniec inspiracja świąteczna ......wiem że Lidzia piecze w tym roku .....kochana gwiazdeczko może się zainspirujesz:)



       A na koniec przypominam o mojej zabawie w rybkę .....inspirujemy się tym obrazkiem :)




12 komentarzy:

  1. dużo zdrówka Martusia buziole :*

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam tę narąbaną sówkę ale z podpisem: "co noc chodzę za późno spać i co rano stwierdzam że to był ch.....y pomysł"
    To o mnie :-P

    nie wiem na co jestes chora... ale się nie lecz! masz całkiem zdrowe odruchy ;-DDD

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję baaardzo za dawkę uzdrawiającego śmiechu...!!!! i zdrowiej, coby to nie było!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. cudowne gwiazdeczki a ta choinka:)
    chyba spróbuję taką upiec:)
    na pewno smaczna i śliczna

    OdpowiedzUsuń
  5. Też widziałm tego Mikołaja na FB i miałam ochotę puścic dalej , ale obawiałam sie jak to zostanie przyjete. No nic nie poradze , że mam podone skojarzenia :-)
    A choinkowa sztrucla z makiem rewelacja !!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Martuś Mikołaj super, uśmiałam się :) A ta choineczka jest ekstra, kurcze szkoda że nie masz na nią przepisu, bo już bym próbowała, a o dziwo nie mam żadnego przepisu na sztrucle...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lidziu, spróbuj z tego przepisu:
      strucla z makiem z ugotuj.to
      ugotuj.to/ugotuj/-20308225/strucla+z+makiem/p/
      powinno się udać.

      Usuń
  7. Zdrówka. Czasami mam wrażenie, że na szczególnie zjadliwe wirusy nic nie działa :(
    Choinkę piekłam w zeszłym roku - przepisu nie podam, bo ja tak na oko - ciasto drożdżowe, masa makowa, ciasto drożdżowe i zwijanie gałązek. Efekt jest świetny, trochę mi się przypiekła od góry, ale biały lukier i było ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj, te nasz skojarzenia mikołajowe :-DDD Mam nadzieję, że choroba już Cię opuściła.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki Lidzi dziś trafiłam do Ciebie. Rybka wymiata, muszę spróbować. Czy są już jakieś gotowe, bo nie widzę ?
    Super blog, ciekawe inspiracje, z chęcią zostaję na dłużej :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja lubię obrazek sówki z podpisem "no coffee, no workee" :)
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń