Zakupy

poniedziałek, 22 września 2014

Candy

Candy....

Candy w odcieniu fioletu.....



Tutaj....TU

1 komentarz:

  1. Cangy niczego sobie , ale ja nie mam szcz.ęścia w takich rozdawajkach.
    Martuniu kochana we Wrocławi będe jeszcze nie raz bo mieszkają tam moje dzieci syn i córka, więc bedzie jeszcze okazja spotkac się na kawie. Na fontnnach byłam , niestety z marnym skutkiem bo był akurat kongres ortopwdów i cały teren za halą stulecia był ogorodzony a zamiast pokazu multimedialnego był wystep Kaji i bylam zała jak dibli bo głównie na ym pokazia mi własnie zależało. Ale ... za to będę miała koljny prtekst żeby pojechac do Wrocławia :-) I mam nadzieję że uda nam sie wtedy spotkać.
    Pozdrawiam serdecznie i dziekuję za sympatyczne komentarze , szczególnie za ten ostatni :-))))))

    OdpowiedzUsuń